sobota, 6 kwietnia 2013

kwadracik do kwadracika...

W każdej szufladzie po pewnym czasie znajdzie się sporo resztek włóczek,
Oto propozycja jak je wykorzystać:)

Najpierw zaczęły powstawać luźne kwadraciki: wesołe, kolorowe.


Kolory zupełnie przypadkowe. To co w szufladzie pozostało po innych robótkach.
Potem dokupiłam 2 takie same kolory (szary i granatowy), żeby jakoś to połączyć w całość




i tak oto co powstało na zimne, szare zimowe dni..




Krok po kroku:
=> 6 oczek łańcuszkiem
=> łańcuszek łączymy tak, żeby powstało kółeczko
=> 1 rząd: 3x słupek-1 łańcuszek-3x słupek-1 łańcuszek-3x słupek-1 łańcuszek-3x słupek-1 łańcuszek
=> 2 rząd: musimy utworzyć kwadrat więc w miejscu gdzie był łańcuszek robimy: 3x słupek-1 łańcuszek-3x słupek-1 łańcuszek (w tym samym otworze)
=> w następnych rzędach automatycznie dodajemy po bokach o 1 element z 3 słupków więcej.
Rogi zostają bez zmian czyli 3x słupek-1 łańcuszek-3x słupek-1 łańcuszek (w tym samym otworze)



---

2 komentarze:

  1. Też mam właśnie na tapecie babcine-kwadraciki :) Ale Twoje są takie ślicznie kolorowe! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście też mi się kojarzą z babcią:) Ale tego co widzę na ulicy to wracają do łask ponownie)
      i fajnie...

      Usuń