Podczas mojej ostatniej wizyty w lutym we Włoszech, zwiedzałyśmy z Dorotką i Dominiką Veronę.
Piękne miasto! Jedno z tych do których chętnie jeszcze kiedyś wrócę:)
Spacerując po uroczych uliczkach starego miasta, po drodze do balkonu Julii,
na wystawie jednego z licznych butików
znalazłam takie cudo.
Ponieważ obie dziewczyny bardzo się zachwyciły, więc postanowiłam spróbować odtworzyć to co sfotografowałam.
To mój 1szy szydełkowy sweter:) W następnym na pewno wykorzystam zdobyte doświadczenia:)
I jak wyszło?
Co Wy na to?
Potwierdzam, zarówno zachwyt Veroną, "oryginalnym" sweterkiem i gotowym cudem, które Pani wykonała :)
OdpowiedzUsuńCudny:)ładniejszy niż orginał:)Ładne kolorki:)ile ja bym dała za umiejętność zrobienia sobie takiego:)a tak pozostaje mi tylko podziwianie Twojego:)Cudo
OdpowiedzUsuń